Chleb, który ma pomagać zdrowiu. Niezwykła historia Lesława Bala [VIDEO]

Podczas XIV Jarmarku Bożonarodzeniowego w sanockim skansenie jednym z gości był Lesław Bal – piekarz i cukiernik z ponad 40-letnim doświadczeniem. Od wielu lat koncentruje się on na zdrowej żywności, a także na innowacyjnych rozwiązaniach technologicznych w produkcji pieczywa o podwyższonej wartości odżywczej. Jest również twórcą technologii wytwarzania naturalnego kwasu żytniego wykorzystywanego w piekarnictwie.

Są dwa rodzaje chleba. Jeden to chleb, który leczy komórki rakowe, a drugi – odpornościowy, przeciwzapalny i przeciwwirusowy – mówił przed naszą kamerą Lesław Bal.

Jak podkreślał, oba chleby zawierają ponad 38 naturalnych składników – różnorodne ziarna wieloziarniste, które dostarczają organizmowi błonnika, witamin z grupy B, minerałów oraz antyoksydantów. Zdaniem twórcy mają one wspierać odporność i chronić komórki organizmu przed rozwojem nowotworów. Receptury obu chlebów są  jak zaznacza – opatentowane.

Historia Lesława Bala to jednak nie tylko piekarnictwo, ale także osobista walka o życie. – Piętnaście lat temu usłyszałem od onkologa wyrok: trzy miesiące życia. Zawziąłem się. Powiedziałem sobie, że musi istnieć lekarstwo, skoro są naturalne składniki. Chemia zabija – wspomina.

Lesław Bal

Według niego kluczem do zdrowia jest natura. – Antybiotyki robią spustoszenie w organizmie. A to, co robię, oparte jest na naturalnych składnikach – mówił, dodając, że jego produkty mają pomagać nie tylko osobom zmagającym się z nowotworami, ale również przy innych chorobach, w tym wirusowych.

Jak twierdzi, od ponad 20 lat stosuje naturalne suplementy o działaniu przeciwwirusowym i dzięki temu nie chorował ani na przeziębienia, ani na infekcje wirusowe.

Obecnie Lesław Bal szuka wsparcia. W czerwcu tego roku złamał rękę, co znacznie utrudniło mu dalszą pracę. – To najwyższy czas, żeby ktoś pomógł mi zająć się produkcją. Najważniejsze jest przygotowywanie mieszanek. Ja chcę po prostu pomagać ludziom – podkreśla.

Jego historia, determinacja i pasja wzbudziły duże zainteresowanie odwiedzających jarmark. Czy innowacyjne chleby z Sanoka znajdą szersze grono odbiorców? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – dla Lesława Bala pieczywo to coś znacznie więcej niż codzienny produkt.

19-12-2025

Udostępnij ten artykuł znajomym:



Dodaj komentarz

Zaloguj się a:

  • Twój komentarz zostanie wyróżniony,
  • otrzymasz punkty, które będziesz mógł wymienić na nagrody,
  • czytelnicy będa mogli oceniać Twoją wypowiedź (łapki),
lub dodaj zwykły komentarz, który zostanie wyświetlany na końcu strony, bez możliwosci głosowania oraz pisania odpowiedzi.
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.

Pokaż więcej komentarzy (0)